W ostatnich latach zniechęcony faktem, że poznikały zdjęcia z moich stworzonych sporym nakładem sił wcześniejszych relacji, poniechałem publikowania pełnometrażowych (że się tak wyrażę) relacji na forum. Pisemne relacje wciąż tworzyłem, ale wrzucałem je tylko na strony biur podróży.
Jako, że szaleje koronawirus i nie wiadomo, kiedy człowiek będzie mógł znowu wyjechać, to w drodze wyjątku spróbuję powrócić do dawnych zwyczajów i zrobić forumową relaćję z mojej ostatniej podróży.
Jako, że szaleje koronawirus i nie wiadomo, kiedy człowiek będzie mógł znowu wyjechać, to w drodze wyjątku spróbuję powrócić do dawnych zwyczajów i zrobić forumową relaćję z mojej ostatniej podróży.
Artykuł pochodzi z tej strony.