Trudno uwierzyć, ale już 2 lata mi stuknęły od magicznego rejsu po Karaibkach
Rocznicę więc postanowiłam uczcic relacją, bo za kolejne 2 lata nic już nie będę pamiętać he he . Z przyjemnością wrócę do tamtych pięknych chwil i miejsc, które jak to na rejsie, co chwila były inne i dostarczały nowych wrażeń
No trip no life
Rocznicę więc postanowiłam uczcic relacją, bo za kolejne 2 lata nic już nie będę pamiętać he he . Z przyjemnością wrócę do tamtych pięknych chwil i miejsc, które jak to na rejsie, co chwila były inne i dostarczały nowych wrażeń
No trip no life
Artykuł pochodzi z tej strony.