Aparat fotograficzny był jednym ze sprzętów, które znalazły się na naszej liście „do kupienia” przed wyjazdem. Mieliśmy co prawda aparat, ale cyfrowy, a przy okazji długiej podróży chcieliśmy podszkolić się z robienia zdjęć. Uznaliśmy, że to dobry moment na zainwestowanie w coś lepszego, co daje więcej możliwości. Mając przed sobą niemal dwuletnią podróż, z góry nastawiliśmy się, że typowych pamiątek z różnych krajów nie będziemy kupowali. Raz, że zajmują miejsce w plecaku, dwa, że trzeba to ze sobą wozić i nosić. Oboje stwierdziliśmy, że najlepszą pamiątką z wyjazdu będą dla nas po prostu zdjęcia i filmy. Tak, założyliśmy, że z…
Artykuł pochodzi z tej strony.